Jeśli zastanawiasz się jak zacząć jeździć autostopem, to dobrze trafiłeś! Jeśli zawsze chciałeś wystawić kciuk na poboczu i ruszyć z nieznajomym kierowcą ku przygodzie i wolności – to jest miejsce dla ciebie! Znajdziesz tu zupełnie darmowy poradnik na temat autostopowych podróży. Ściągnij go, przeczytaj a potem rusz w drogę i zacznij niezwykłą przygodę z autostopem!
(Aktualizacja treści: styczeń 2018)
O autorze
Autostopowego doświadczenia z pewnością nie można mi odmówić. Przejechałem w ten sposób ponad 80 000 kilometrów (to dwa razy objechany równik!). Próbowałem autostopu w ponad 40 krajach. Dojechałem autostopem do Pekinu (przez Rosję i Mongolię) oraz do Dubaju (przez Turcję i Iran). Złapałem też na stopa statek przez Zatokę Perską. Mam mnóstwo doświadczeń i przemyśleń związanych z autostopem. Nimi wszystkimi dzielę się na czterdziestu stronach poniższego poradnika, który teraz możesz pobrać za darmo! Wystarczy, że zapiszesz się na newsletter.
Trzecie wydanie
Obecnie można ściągnąć już trzecie wydanie poradnika. Pierwszy powstał w 2011 roku. Po trzech latach nieco go zmodyfikowałem i dodałem nowe treści. W 2018 roku poradnik znów został zaktualizowany i odświeżony.
Obecnie mieści on opis mojej wiedzy i doświadczenia nabytych podczas dziesiątek autostopowych podróży, setek rozmów z kierowcami, tysięcy przejechanych kilometrów i niezliczonej ilości godzin stania na poboczu z wystawionym w górę kciukiem. Wiedzę tę możesz mieć dziś za darmo dzięki poniższemu poradnikowi.
Spis treści
- Wstęp
- Teoria
- Czym jest autostop?
- Krótka historia autostopu
- Poradnik autostopowy
- Pierwsza trasa
- Myśl pozytywnie!
- Jak łapać?
- Wygląd autostopowicza
- Bezpieczeństwo
- Gdzie łapać?
- Co zabrać ze sobą?
- Gdzie spać?
- Inny autostopowicz na horyzoncie
- Z kompanem czy bez?
- Zatrzymał się. Co dalej?
- O czym rozmawiać?
- Jak poradzić sobie w miastach?
- Gdzie zostawić plecak podczas zwiedzania miasta?
- Podsumowanie
- Co autostop zmienił w moim życiu?
- Do dzieła!
- Bibliografia
Jak zacząć jeździć autostopem?
Ilość stron: 41
Format: PDF
Pobierz za darmo!
Wystarczy, że zapiszesz się do newslettera!
nie wrzuciłbyś tego w mobi? nienawidzę czytać na komputerze na na kindlu pdfy działają tak sobie 😉
http://rydkodym.strefa.pl/autostart.mobi
proszę 😉
Dzięki serdeczne 🙂
widzę, że znalazła się lektura dla mnie;) na razie tylko rzuciłam okiem, ale już mnie megazaciekawiła!:) pozdrawiam
Informacje bardzo przydatne:)
Mam tylko pytanie, gdzie można zakupić gaz pieprzowy??
Sklepy militarne oraz myśliwskie. Jeżeli nie ma pod ręką, to http://www.militaria.pl, lub inne podobne sklepy internetowe 😉
Pozdrawiam
ostrzegam tylko, posiadanie gazu jest nielegalne, zgodnie z prawem mogą go nosić tylko licencjonowani ochrnoniarze i służby mundurowe
Z tego co wiem, w Polsce jest legalny, chyba, że w ostatnim czasie coś się zmieniło… Nie wiem jak w innych krajach.
Jako potwierdzenie wklejam źródło:
USTAWA z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji.
Dz.U. z 2004 r. Nr 52, poz. 525, Nr 96, poz. 959, z 2006 r. Nr 104, poz.708 i 711.
Rozdział 2
Zasady i warunki wydawania, cofania pozwoleń na broń, rejestracji broni oraz dysponowania bronią i amunicją
Art. 11.
Pozwolenia na broń nie wymaga się w przypadku:
6) posiadania ręcznych miotaczy gazu obezwładniającego (…)
Ja kupiłem niedawno na militariach policyjny gaz pieprzowy i nikt nie pytał się o pozwolenie.
Dobry blog, ciekawie się czyta. Widzę że masz już spore doświadczenie, mi jeszcze brakuje dużo 🙂 Póki co zaliczyłem jedną wyprawę autostopem do Chorwacji, i większość z opisanych przez Ciebie porad jest cenna. Pozdrawiam!
Link wygasł 🙁
Jakiś problem z serwerem. Jutro powinno działać. Daj maila to Ci wyślę pocztą 😉
… i JA i JA 🙂 fenixs@wp.pl
Ślicznie dziękuję !
Dalej nie działa. Możesz wysłać na wazub@o2.pl Z góry dzieki.
jeżeli jest taka możliwość to wyślij mi też:) mateusz-pl@o2.pl
dzieki
I ja koniecznie potrzebuje, geografica@o2.pl i juz dziekuje 🙂
A wersji *.epub nie masz gdzieś? 🙂
Nie wiem czy działa, bo nie mam jak sprawdzić, ale proszę:
https://docs.google.com/file/d/0BxrxTa8CmXg5WUZZS1dOaVA0bGM/edit?usp=sharing
Świetny blog, super poradnik z optymistycznym zakończeniem. Pozdrawiam 🙂
na czym polega owa 'lekka aktualizacja’, o której pisałeś na autostopem.net? 🙂
Jakub- przeczytałam Twoja publikacje. Niesamowicie napisane, gratuluje i przede wszystkim-zazdroszcze;) Powodzenia w życiu 🙂
Jest możliwość ściągnięcia wersji mobi – pierwszy link jest już nieaktywny 🙁
https://docs.google.com/file/d/0BxrxTa8CmXg5RUR4LTZmY2pXQWM/edit?usp=sharing
Proszę 😉 Gdyby coś nie działało to pisz 😉
dzięki – działa 🙂
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Świetne! Bardzo dziękuję 😉
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Poradnik dopracowany w każdym calu. Wiele ciekawych informacji. Szkoda, że na coś takiego nie trafiłem jakieś 10 lat temu, gdy wybierałem się na pierwszą spontaniczną wyprawę z plecakiem. Obeszłoby się bez biwakowania w deszczu w przydrożnych krzakach. Z drugiej strony, uczymy się na błędach a z tego wynikają właśnie przygody i wspomnienia na całe życie 😉
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Dopiero zaczynam czytać ale jedną mam uwagę, co do widocznego plecaka, świetny pomysł, tyle że plecak nie może być za duży bo kierowcy nie będą chciali was zabierać ze względy na miejsce które ewentualnie zajmą wasze toboły. Plecak zawsze miejcie przed sobą tak żeby go widzieć.
Wiem coś o tym mam za soba trasę Lublin-Londyn 😉
Bardzo słuszna uwaga! Z jednej strony trzeba dbać o to, żeby plecak był widoczny, ale z drugiej starać się, żeby nie wyglądało to jak góra bagażu. Też zazwyczaj zwracam na to uwagę i jak są dwa plecaki, to ustawiam nie jeden obok drugiego, ale jeden za drugim.
Dzięki i pozdrawiam! 😉
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Bardzo ciekawy poradnik;) z mojej strony dziękuje bardzo za tyle cennych wskazówek!:)
Kończę szkołę średnią i mam nadzieje niebawem dołączyć do szanownego autostopowego grona,Twoje rady na pewno niesamowicie mi się przydadzą.
Dziękuję i do zobaczenia w drodze 😉
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Super blog 🙂 !
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Zabieram się do czytania 🙂
Dzięki Kuba za udostępnienie tego poradnika!
Podłączam się do podziękowań – i zabieram się za lekturę 🙂
Fajny artykuł, ale muszę wskazać na to, że pisze się 'nuż’, a nie 'nóż’ 😀 (oczywiście w znaczeniu 'a nuż się uda’… 😛
Dzięki za info. Ale kompromitacja 😀
Swoją drogą, od 4 lat istnieje ten poradnik i jeszcze nikt mi nie zwrócił uwagi 😀