Parafrazując staropolskie powiedzenie o tanim winie, można by powiedzieć: „Dlaczego tanie linie są dobre? Bo są dobre i tanie!” Ale dlaczego są tanie? Otóż, przewoźnicy stosują masę sztuczek, dzięki którym ich zyski delikatnie wychodzą na plus. I nie chodzi o popularne mity, jak obniżone standardy bezpieczeństwa, płatne toalety czy miejsca stojące na pokładzie. Sztuczki te polegają na minimalizowaniu kosztów własnych, a także na zastawianiu pułapek na pasażerów. Dlatego pamiętaj! Zasada „klient nasz pan”, w tanich liniach nie obowiązuje!
Miesiąc: kwiecień 2013
Oslo – wypad do muzeum
Cała wyprawa zaczyna się od obejrzenia filmu Kon-Tiki. To autentyczna historia Norwegów, którzy kilkadziesiąt lat temu przepłynęli z Peru do Polinezji. Używając do tego bardzo prymitywnej tratwy pokazali, że dwa tysiące lat temu taka podróż również była możliwa. Tym samym udowodnili, że Polinezja została zasiedlona przez ludy Ameryki Południowej, a nie jak do tej pory sądzono, przez Azjatów. Film inspiruje i to do tego stopnia, że umieściłem pozycję „Odwiedzić muzeum Kon-Tiki w Oslo” na mojej liście marzeń. Wiedziałem, że na jej skreślenie nie będę musiał długo czekać. Jednocyfrowe ceny lotów do stolicy Norwegii zdarzały się ostatnio wyjątkowo często.
Plecak Wspomnień skończył rok!
Dziś Plecak Wspomnień kończy swój pierwszy rok. Sto lat! Jako prezent podaruję więc sobie prawo do publicznego wspominania, pełnego sentymentów i osobistych wzruszeń. Będzie o tym jak pierwszy raz wystawiłem kciuka na poboczu i kiedy uznałem, że mogę określać się mianem „podróżnika”. Wspomnę o pierwszej wersji bloga oraz o tym jak dokładnie rok temu dostał on nazwę „Plecak Wspomnień”. Będę wygrzebywał z zakamarków pamięci przeszłość, a potem delikatnie przejdę do planów na przyszłość. A więc: dawno, dawno temu…