Prawie dwumiesięczna podróż dobiegła końca. Wyruszyłem w drugiej połowie lipca 2014. Po trzech dniach osiągnąłem Moskwę, po kolejnych dziesięciu trafiłem nad Bajkał. Stamtąd odbiłem na południe, do Mongolii, w której spędziłem ponad dwa tygodnie. Ostatnim etapem było przejechanie do Pekinu, skąd samolotem wróciłem do Europy. Trzynaście tysięcy kilometrów przebytych autostopem, stu dwudziestu dwóch kierowców. Piętnaście kilo na plecach i wyhodowane trzynaście milimetrów wąsów. A do tego niezliczona ilość przygód!!