Autostopem przez byłą Jugosławię – cz. 4 – Słowenia

     Każdy z czterech odwiedzonych podczas tej podróży krajów można określić innym przymiotnikiem. Bośnia i Hercegowina jest orientalna. Upalne temperatury, islamska kultura i widoczne ślady niedawnej wojny sprawiają, że kraj wydaje się odleglejszy od innych. Czarnogóra jest zachwycająca. Masyw Durmitor, swym pierwotnym pięknem, kładzie na łopatki wszystkie odwiedzone miejsca. Chorwację, no cóż, określiłbym jako nieprzyjazną. Ludzie, otwarci bardziej na pieniądze turystów, niż na drugiego człowieka, nie zrobili na nas dobrego wrażenia. Słowenia natomiast jest różnorodna. Piękne morze, wysokie góry i potężne jaskinie – to wszystko oddalone od siebie o nie więcej niż sto kilometrów. Do tego życzliwi ludzie, przyjemny autostop i stosunkowo niskie ceny. To wszystko sprawia, że mieszkając w Polsce, tak blisko Słowenii, grzechem jest jej nigdy nie odwiedzić.
  

Czytaj dalej…