Pod koniec ubiegłego roku miałem wyjechać w podróż za ocean. Chciałem ruszyć stopem na Gibraltar, żeby przepłynąć jachtostopem na Karaiby. Niestety z różnych przyczyn wyjazd nie doszedł do skutku. Podobny plan miał jednak mój dobry kolega Marek (którego z resztą poznałem dzięki prowadzeniu bloga). I jemu udało się tego dokonać! Dotarł jachtostopem na Karaiby!