Przed podróżą na Maltę przeglądaliśmy informacje o dostępnych tam polach namiotowych. Znaleźliśmy dwa i planowaliśmy spać na nich co najmniej jedną noc. Ostatecznie wszystkie kempingi były nam nie po drodze i rozstawialiśmy namiot na dziko. Przedstawiam top 5: noclegi na dziko na Malcie. Wybrałem pięć absolutnie najlepszych, wyjątkowych i pięknych noclegów. A warto wspomnieć, że na Malcie byliśmy… 5 nocy.
krótkie wyjazdy
Jordania niskobudżetowo – ciąg dalszy
Późnym wieczorem dojeżdżamy do małej miejscowości Al-Karak. Mimo zbliżającej się północy, próbujemy stopować dalej. Zatrzymuje się niemal każde auto, ale większość kierowców odjeżdża na nasz tekst: „No dinars!”. W dodatku, z czasem zaczynają się zatrzymywać coraz to dziwniejsi kierowcy. To samochód pełen pijanych chłopaczków, to wyładowana po brzegi furgonetka, to chory psychicznie Jordańczyk. Czas spać.
Welcome Jordan! – Jordania niskobudżetowo
Już na granicy izraelsko-jordańskiej, widać różnicę w mentalności ludzi. Strażnicy po stronie izraelskiej – typowi służbiści. Siedzą wyprostowani i z grobową miną wbijają pieczątki do paszportu. Ci po stronie jordańskiej – bardziej wyluzowani. Siedzą wspólnie, rozmawiają otoczeni maszynowymi karabinami, piją herbatę. Leniwie sprawdzają strony w paszporcie i z uśmiechem wbijają okrągłą pieczątkę. „Welcome Jordan” – mówią. Ten zwrot usłyszymy przez następne cztery dni, co najmniej kilkadziesiąt razy.
Islandia niskobudżetowo – za pięćset złotych
Niezwykle ciężko przyszło mi napisanie tej relacji. Siadałem do niej kilkanaście razy, próbując opisać jak najwierniej piękno Islandii. Starałem się oddać jej wyjątkowość, jej niezwykły klimat, zachwycające krajobrazy. Za każdym razem, po nieudolnych próbach przelania wspomnień na papier (a właściwie na monitor), rezygnowałem. Powtarzało się to wiele razy, aż wreszcie uznałem, że mi się nie uda. Islandia jest zbyt niezwykła, żeby ją opisać. Islandię trzeba zobaczyć!